Dzisiaj z Kubasinskim wstalo nam sie na prawde pozno, 10.30 szok :o Moj maly spioszek dal mi pospac ze hoho :D A o 12 Kubasinski poszedl jeszcze sobie na drzemke :) Ale ja wiem od czego to :) Zeby, zeby, zeby ida, mozolnie, dlugo, bolesnie, ale ida. Niech juz wychodza no! Kuba jak zawsze przesypial cala noc, tak teraz ostatnio przez te zabki mamy jedna pobutke w nocy mamy :) Ale przezyjemy ! Musimy :D Moje kochanie siedzi sobie juz sam, oczywiscie jak mamusia go posadzi bo sam jeszcze sie nie podnosi al siedzi :) Butelke tez juz sami trzymamy, krotko ale trzymamy wiec jestem z mojego maluszka dumna ze hoho :) Wczoraj bylismy z Kuba u kolezanki, zadowolony, cieszyl sie do wszystkich i nawet gral na tablecie :D
Mój mały alibaba <3
Tak sobie siedze sam! <3
Mamusia dzis z Tatkiem posprzatali kanciape, oproznili polki, wyrzucili co nie potrzebne i o! Mamy tyle miejsca w szawkach :D A jutro przyjezdza familia! Mamuska, siostrzyczki i szwagier <3 a w piatek chrzestny kuby z ciotka. :D a w niedziele mamy chrzciny i dołaczy do nas jeszcze cioctka z wujaszkiem i dziewczynkami <3 To bedziemy miec pelna chate :D a Kuba bedzie wniebowziety ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz