środa, 8 stycznia 2014

W styczniu wiosna ?!

Witamy! 
U nas dzis byla piekna pogoda. Az trudno bylo w to uwierzyc :o Bo od poniedzialku bylo widac tylko deszcz. :/ Ale dzis, dzis mielismy wiosne z malym mrozkiem i lekkim wiaterkiem ;) W styczniu wiosna ?! :o Bylo na prawde slicznie. Teraz tez nie jest zle, ale jest juz ciemno i nie ma co wychodzic. Pan Jakub zaliczyl dzis 2 spacerki. Na pierwszym byl tylko z mamusia. Krociutko, bo dziadki zadzwonili czy moga wpasc na kawke jak beda wracac z Tesco. ;) wiec zaliczylismy tylko 30 minutowy spacerek. Dziadkowie troszke posiedzieli i poszli. Pozniej wstal tatus, zjedlismy obiadek i poszlismy razem z murzynam na taki dlugasny spacerek. Piesek sie wylatal, maly mis dostal po raz drugi swiezego powietrza. Pod koniec spacerku oczywiscie maly mis zaczal marudzic. Wogole ostatnio sie robi na prawde nie dobrus. Krzyczy i bije. Wydziera sie w nieboglosy, jak mu sie nie podoba. Caly czas mu powtarzamy, 'nie wolno', 'nunu', 'Kuba nie' a on sie smieje, nie wiem czy on nie rozumie, ale juz od teraz jak zaczal sie tak zachowywac trzeba mu zwracac uwage. Lobuziak. Kocham go z calego serca! <3 nawet jak jest taki nie dobry. Ale mama mu wybije te glupotki z glowy. ;) Musze sie jeszcze pochwalic jak moj chlopak pieknie stoi, ale oczywiscie jak sie go postawi, bo nygus nie chce sie sam podniesc. :p





Kochany mamy! <3


A tu z mamusia ze spacerku <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz