Witamy nowy rok, witamy 9-miesiecznego dzis pana Jakuba.<3
Dzis dzien zaczal sie na prawde pieknnie, pan Kuba powital mnie slowem 'mama'.
Jestem szczesliwa, wiem ze jesli tak pieknie zaczal sie ten rok wierze ze bedzie piekniejszy i cudowniejszy niz miniony. :D Moje male szczescie. <3
Ma 9 miesiecy, siedzi, gada po swojemu, mowi 'tata', 'baba', 'dziadzia', 'ama', 'mniam', 'ej', 'nie' i oczywiscie 'mama' <3 Gada i pyskuje po swojemu, kiedy dzis szlam sie kapac i mowie to pana P zeby przypilnowal Kubuska i oczywiscie zaczelam gadke, pan Jakub zaczal tak krzyczec po swojemu do mnie i machac raczka ze sie smielismy ze mnie wygania zebym juz poszla bo on zostaje z tata :D Pan Jakub ma tez juz 3 zabki :o dwie dwojki na gorze i jedynke na dole lewa :p I ida zeby nam dalej! Che stawac, raczkowanie to nie dla niego, choc stanie nie idzie mu znakomicie i sie chwieje, twarto lapie nasz za raczki i probuje wstac. Nadal jednak jeszcze nie podnosi sie sam nawet do siedzenia, znaczy jesli poda mu sie paluszki to tak ale tak sam od siebie na razie nie. Nauczy sie moj zdolniacha. :D W sylwestrowa noc wytrzymal do 21! ^^
Nie dlugo idziemy na bilans i zobaczymy czy wszystko jest ok, ile wazy i ile ma juz cm ;)
My dzis siedzimy w domku, odpoczywamy. Tata w pracy. ;)
A jutro tatus ma egzamin ostatni, najwazniejszy i trzymamy mocno kciuki <3
Tyle radosci ze stania <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz