niedziela, 23 lutego 2014

36 DNI!

Jeszcze tylko 36 Dni i nasz maly szkrab bedzie mial swoje pierwsze urodziny! Mama ma juz obmyslony tort, zaplanowany prezent, nawet dwa a nawet 3 i myslimy ktory wybrac. Jeden prezent juz do nas idzie poczta. Babcia Ania kupila razem z Ciocia Amanda. Robaczek bedzie mial dwa przyjecia urodzinowe, jedno dla swoich malych kolezanek, drugie dla rodziny. ;) Mamy za male mieszkanie zeby zrobic dla wszystkich i dlategoo beda dwa przyjecia.
Jakub tez pojdzie na pierwsze przyjecie urodzinowe do swojej malej kolezanki z ktora lezal razem na sali dla wczesniakow.  Przyjazn od urodzenia :D Mysle ze tak bedzie, mam nadzieje ze tak bedzie ;) Wiec myslimy tez nad prezentem dla malej Isabell <3
Jesli chodzi tez o tego malego szkraba wyczynia takie wygibasy ze czasem nie wiiem czy sie smiac czy go lapac. ;) Kupilismy maly dywanik na srodek salonu. Kuba jest wniebowziety, moze sobie posiedziec na czworaka, pojezdzic na dywanie dupka a i ostatnio moj kochny mezczyzna postanowil ze on juz zaraz chce chodzic, nie rozumie jak mamusia mu tlumaczy ze jest jeszcze za wiotki na to, on na uparciucha, siedzi sobie, kladzie raczki do przodu, przykuca iiiiiiii prostuje nogi i staje na glowie. Akrobata, a mama obawia sie ze sobie kregoslup zlamie. Tak szybko sie uczy ze ja nie moge w to uwiezyc. Oczywiscie raczkowanie jest bebe, mysl mojego dziecka : ' Mamo ja chce chodzic!' Skarb<3


' Zobaczcie moje 6 zebow i piekna szparke miedzy jedyneczkami '^^

Pajacyk - Aldi

A mamusia z tatusiem = stres, niepewnosc, nerwy 
+ czekamy co sie stanie tyle nam pozostalo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz