wtorek, 15 lipca 2014

ZYJEMY!

Witamy, jestesmy, zyjemy, rosniemy. Kubasinski z dnia na dzien coraz wiecej potrafi, kiedy na niego patrze nie wierze ze on jest juz tak suzym chlopcem. Biega, skacze, spiewa, przewraca sie i jak papuga probuje powtarzac wszystko co sie do niego powie. Dzis rano do swojego taty powiedzial 'czesc'. Oboje bylismy w szoku! Ale marny postepy robi niesamowite.
Uczymy sie tez powoli ze siusiu i kupke robimy w nocniczek a nie w pieluszke! Kubi pokazuje ze zrobil siusiu albo kupke, ale dopiero po tym jak skonczy. Wiec nie denerwujemy sie, tylko probujemy tlumaczyc i rozmawiamy. Pokazujemy, powtarzamy az w koncu zrozumie. Przede wszystkim nic na sile. Kiedy kilka razy pod rzad sie zalatwi na ziemi, poprostu zakladamy pieluszke. Kubi protestuje, ale mama tumaczy ze albo w nocniczek albo pieluszka. Na razie wybiera pieluszke. Jest jeszcze malutki, ale mysle ze moze do swoich drugich urodzin skonczymy z pieluszkami!
Ostatnio nie mamy zbytnio czasu, tatus pracuje bardzo nie regularnie, ja pracuje w weekendy, a kazda wolna chwile i piekna pogode staramy sie wykorzystac pelna para. Czesto jezdzimy na wycieczki, wychodzimy na cale dnie, szukamy atrakcji dla mlodego i dla nas! Tutaj macie pare fotek z roznych dni! Dobranoc <3

"Zyj kazda minuta swojego Zycia!"









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz